m.InfoPage.pl » Moje porady dla ludzi z netu » wersja mobilna.
Które piny zewrzeć, aby uruchomić lub sprawdzić zasilacz komputera?
Data dodania: 2009-08-12 09:51:08
Komputer bez zasilacza, to tylko "kupa" złomu. Zasilanie komputera to jeden z podstawowych elementów całej maszyny, jeśli nie najważniejszy. Czasami jednak coś pójdzie źle. Przepięcie na linii, przegrzanie i zasilacz pada.
Przedstawię Wam poradę, jak sprawdzić czy zasilacz jest sprawny, czy tylko złomem. Zapraszam do lektury.
Aby sprawdzić, czy nasz zasilacz, czy to nowy, czy kilkuletni działa, wystarczy podłączyć do komputera i go uruchomić ;) Co jednak, gdy mamy 100 zasialaczy do przetestowania? Oj, bardzo dużo przepinania kabli...
Na szczęście można uruchomić zasilacz "na sucho". Wystarczy spinacz biurowy i kabel zasilający. Spinaczem zwieramy dwa piny i uruchamiamy zasilacz. Jeśli wiatrak, wbudowany w zasilacz zacznie się kręcić, to mamy pewność, że urządzenie jest sprawne.
Które piny w zasilaczu zewrzeć?
Wyszukujemy na wtyczce ATX 24 pinowej lub ATX 20 pinowej (najdłuższej, podłączanej do płyty głównej) kabelek o kolorze zielonym. Czwarty, licząc od brzegu (tylko którego brzegu, hehe). Zwieramy go z jakimkolwiek innym, ale o kolorze czarnym, na przykład znajdującym się obok. Następnie uruchamiamy zasilacz.
Jeśli zasilacz nie zaskakuje, to proponuję jeszcze obciążyć go, podłączając CD-ROMa i dopiero wtedy go uruchomić. Niektóre zasilacze wymagają obciążenia kilkuwoltowego, aby zaczął pracować.
Jeśli jednak wiatrak nie będzie się kręcić, to zapraszam na zakupy nowego zasilacza...
PS1. Istnieją w sprzedaży testery zasilaczy - wypasione, z wyświetlaczem. Niestety ceny wahają się na wysokości 100 pln (12. sierpnia 2009), a spinacz biurowy jest za free ;)
PS2. Zachęcam do zakupienia UPSa, aby chronić nasz zasilacz przed przepięciami, a także chronić naszą pracę przed jej utratą.
Uwaga! Można zostać porażonym prądem. Proszę zachować ostrożność.
Uwaga! Nie ponoszę odpowiedzialności za to, co zrobicie. Robicie to na swoją odpowiedzialność.
Serwis: m.infopage.pl ma charakter edukacyjny. Bardzo prosze nie kopiowac zawartosci mojego serwisu.